Stowarzyszenie Ekologiczno - Kulturalne "Wspólna Ziemia" - witamy na naszej stronie
Muzeum Mitologii Słowiańskiej
Biedronka Gąsienica

Aktualności

Powrót

2010-10-21 Sukces protestu leśników przeciwko prywatyzacji

Projekt włączenia Lasów Państwowych w struktury finansów publicznych został zawieszony! Podczas dzisiejszego spotkania delegacji protestujących leśników z marszałkiem sejmu Grzegorzem Schetyną oraz przedstawicielami klubów parlamentarnych, posłowie wycofali się z pomysłu, przeciwko któremu protestowali pracownicy nadleśnictw w całym kraju. O sukcesie protestu leśników informuje facebookowa grupa wspierająca protest.

Nad projektem w ostatnich dniach pracowano w komisjach sejmowych. Dlatego leśnicy w całym kraju postanowili wyrazić swój sprzeciw. Jak już informowaliśmy większość nadleśnictw była oflagowana, na Kaszubach m.in. kościerskie i kartuskie. I jak się okazało - to wystarczyło.

- Bardzo dobrze się stało że posłowie odrzucili ten pomysł, bo uderzałby on nie tylko w interes społeczeństwa jako zbiorowego właściciela lasów, ale także w bardzo ważne funkcje ekologiczne, które pełnią lasy - mówi Radosław Sawicki z chojnickiego stowarzyszenia "Wspólna Ziemia". - Państwo pomimo wszystkich swoich wad, daje gwarancję że w lasach państwowych resprektowane będą wymogi ochrony przyrody, na przykład te narzucane przez Unię Europejską. W lasach prywatnych z kolei istniałoby poważne ryzyko, że zadania związane z ochroną przyrody byłyby marginalizowane, natomiast nadrzędną funkcją lasów stałoby się generowanie zysków.

Niedoszły plan ministra Jacka Rostowskiego o włączeniu PGL Lasy Państwowe do sektora finansów publicznych za cenę przyrody i pracy leśników przyniósłby budżetowi prawie dwa miliardy złotych zysku. - Czy przyroda jednak jest tego warta? - mówią w ubiegłym tygodniu protestujący leśnicy. - I czy nasze miejsca pracy są mniej ważne niż błędna polityka rządu? - pytali inni, świadomi faktu, że plan Rostowskiego oznaczać będzie zwolnienia.

Skutkiem protestu i dzisiejszego spotkania, lasy zachowają swój publiczny i społeczny charakter i będą nadal dostępne dla każdego. Zaliczenia do finansów publicznych mogło też pociągnąć za sobą szereg utrudnień i ograniczeń w działalności leśnej. Taki pomysł stanowił prostą drogę do prywatyzacji. Jak mówił wówczas portalowi koscierskiexpress.pl Jerzy Borzyszkowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Kościerzyna: - Taki scenariusz przyniósłby trudne do oszacowania straty godząc jednocześnie w bezpieczeństwo ekologiczne kraju, którego dobrze zagospodarowane lasy są filarem. Społeczeństwo utraciłoby też wolny dostęp do większości sprywatyzowanych lasów.

Przypomnijmy, było to już drugie podejście do pomysłu prywatyzacji lasów. I zarazem drugi raz nieudane. Tak teraz jak i poprzednio znaczenie miała solidarna postawa pracowników leśnictw oraz organizacji i działaczy ekologicznych w całym kraju.

źródło: www.kaszebskorewolucejo.pl


Fotogaleria:

Drukuj treść

Zobacz archiwum