Stowarzyszenie Ekologiczno - Kulturalne "Wspólna Ziemia" - witamy na naszej stronie
Muzeum Mitologii Słowiańskiej
Biedronka Gąsienica

Aktualności

Powrót

2011-12-12 Czy policja chroni burmistrza?
Przez niemal trzy miesiące chojnicaka policja ustalała, że nie jest w stanie nic ustalić! Chodzi o sprawę zakłócania przez burmistrza Chojnic Arseniusza Finstera protestu zwołanego przeciwko prywatyzacji ostatniego przedszkola samorządowego w mieście.

Stowarzyszenie "Wspólna Ziemia", jako jeden z organizatorów protestu w dniu 10.09.2011 roku, złożyło do chojnickiej komendy policji zawiadomienie o fakcie zakłócania przez burmistrza Finstera legalnego, zgłoszonego w ustawowo przewidzianym terminie protestu na płycie Starego Rynku. Burmistrz - przypomnijmy - używał w celu zagłuszania protestujących mówców publicznego nagłośnienia z Chojnickiego Domu Kultury. O przebiegu protestu pisaliśmy dokładnie tutaj. O sprawie informowały także lokalne media, m.in. portale www.chojnice24.pl oraz www.weekendfm.pl.

W dniu dzisiejszym na adres Stowarzyszenia "Wspólna Ziemia" (nota bene błędnie wpisany na kopercie i w nagłówku pisma) wpłynęło powiadomienie o tym, że "przeprowadzone czynności wyjaśniające nie dostarczyły podstaw do skierowania wniosku o ukaranie do Sądu Rejonowego w sprawie zakłócania przebiegu zgromadzenia w dniu 10.09.2011 r. na Starym Rynku w Chojnicach (...) z powodu braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu".

Trudno domyśleć się jakich danych potrzebowaliby jeszcze policjanci, aby stwierdzić fakt zakłócania porządku przez burmistrza?! Przesłuchali naocznych świadków, otrzymali od lokalnych redakcji rejestrujących przebieg protestu nagrania  filmowe i fotograficzne. Mało tego, także na samym proteście byli obecni policjanci wezwani przez organizatorów wiecu!

Policja w piśmie powołuje się na art. 54 § 2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Szkoda, że stróże prawa nie całkiem do serca wzięli sobie postanowienia przywoływanego Kodeksu. W § 1 mówi on, że wyjaśnianie sprawy trwać powinno miesiąc, nie zaś blisko trzy miesiące: "Art. 54 § 1. W celu ustalenia, czy istnieją podstawy do wystąpienia z wnioskiem o ukaranie oraz zebrania danych niezbędnych dla sporządzenia wniosku o ukaranie, Policja może przeprowadzać czynności wyjaśniające. Czynności te w miarę możności należy podjąć w miejscu popełnienia czynu bezpośrednio po jego ujawnieniu i zakończyć w ciągu miesiąca."

W załączeniu pismo otrzymane z KPP w Chojnicach.

Fotogaleria:

Drukuj treść

Zobacz archiwum